Pracowity grudzień
Od wielu lat dzielę życie pomiędzy Tarnowskie Góry i Warszawę, zdążyłem się więc przyzwyczaić.
W grudniu jednak zwykle więcej czasu udawało się spędzić w domu.
W tym roku jest inaczej – poza posiedzeniami Sejmu (częstszymi niż zazwyczaj), dodatkowo pomiędzy Świętami, a Nowym Rokiem będziemy w sejmowych komisjach pracować nad budżetem państwa.
To oczywiście efekt odwlekania przez PiS (i prezydenta Dudę) przez dwa miesiące oddania władzy.
Ale wiecie co ?
Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że mogę uczestniczyć w procesie przywracania normalności w Polsce