Szpital w Pyskowicach
Kiedy usłyszałem, że Oddział Położniczy w Szpitalu w Pyskowicach ma zostać zamknięty uznałem, że to kiepski żart.
Pyskowicka porodówka przez lata zapracowała na świetną opinię i zaufanie pacjentek nie tylko z powiatu gliwickiego.
Sam dobrze o tym wiem – to w tym miejscu urodziła się trójka moich dzieci.
Informacje o zamknięciu niestety nie są żartem, taki wniosek został złożony, ma się to wydarzyć już w połowie sierpnia.
Niepokoi wiele spraw z tym związanych – przygotowywanie tego ruchu w tajemnicy przed załogą, próba przekonywania, że to nie „zamknięcie”, a „zawieszenie”.
Zwróciłem się o udzielenie informacji do starosty gliwickiego.
Nie wyobrażam sobie zamknięcia porodówki w Pyskowicach.