• 28 kwietnia 2019

Przemyślenia po strajku

  1. Najbardziej mnie ucieszyło to, że przy okazji strajku tak szeroko rozwinęła się dyskusja nt. przyszłości edukacji. Uczestniczyli w niej z zaangażowaniem nauczyciele, pokazując, że nie był to tylko protest o wyższe płace.
  2. Rząd przyjął wobec strajku brutalną postawę, która okazała się skuteczna. PiS trafnie zdiagnozował, że jego elektorat (a tylko on go interesuje…) uwierzy w narrację o politycznej inspiracji strajku, a nakręcana przez TVPiS propaganda (np. podawanie nieprawdziwych wys. zarobków) będzie konsolidować wyborców PiS-u.
  3. Pomocna dla rządu była oczywiście wyjątkowo nieudolna postawa prezesa ZNP. Ten strajk trafi do podręczników pod tytułem „Jak zawalić strajk”. Po pierwszych 3 dniach strajku było wiadomo, że rząd nie ustąpi. Przynajmniej ja wiedziałem (rozmawiałem o tym z nauczycielami na Rynku w TG), a chyba jedyny bystry nie jestem? Okazało się, że pan Broniarz miał strategię na 2-3 dni strajku i zero pomysłu co robić dalej. Miał wiele możliwości – strajk rotacyjny, czy zawarcie porozumienia z opozycją – ale jedynie je odrzucał i odwlekał decyzję o zawieszeniu strajku.
  4. W skutek powyższego paradoksalnie strajk (konkretnie jego przeciągnięcie) nie zaszkodził PiS-owi (oczywiście nie taki był jego cel, ale analizuję go z politycznej perspektywy). Szamotanie się prezesa Broniarza i przesuwanie decyzji „przykryło” wszystkie inne tematy, także kampanię wyborczą i chyba nawet nieco poprawiło notowania PiSu. Patrząc z perspektywy wyborczej – wymusza to na opozycji nadrobienia właśnie minimum tygodnia kampanii wyborczej (ale damy radę ).
  5. Nauczka dla wszystkich – trzeba doceniać przeciwnika. PiS zapewne ma doskonale zdiagnozowane (socjologicznie itp.), jakich ma wyborców i dobrze wiedział, jak wyjść z wydawałoby się bardzo trudnej społecznie sytuacji. W walce z takim przeciwnikiem trzeba nie bać się zdecydowanych ruchów, choćby zmiany decyzji. Tej odwagi brakowało prezesowi ZNP.
  6. Od tarnogórskich nauczycieli dostałem pismo z postulatami dot. zmian w edukacji. Oczywiście w najbliższych dniach na nie odpowiem.