Jak PiS tłumaczy katastrofę Odry
To co PiS robi, to powielanie bolszewickich metody propagandy.
Jak Stalin planował czystkę wśród lekarzy, to najpierw w gazetach były artykuły o tym, jacy to źli są lekarze. A potem zaczynały sią aresztowania wśród nich.
Teraz też sobie wymyślili przekaz, że nie było zatrucia.
Więc najpierw była nagonka na wędkarzy (że kłamią nt oparzeń rąk, zniszczonych rękawic itp), a anonimowy ”rybak” w TVP mówił, że to naturalna katastrofa i wiele takich było.
Na drugi dzień minister Moskwa podjęła właśnie taką narracją i dalej poszło.
Prawda nie jest istotna – liczy się tylko prymitywny przekaz, wg którego rząd jest bez winy, a opozycja zła…
![](https://www.glogowski.pl/wp-content/uploads/2022/10/301255825_483108016973099_4463553392021313043_n-300x174.jpg)