• 7 października 2019

Afera z udziałem Prezesa NIK

W kamienicy ministra finansów, który został prezesem NIK, gangsterzy wynajmują od lat pokoje na godziny. I to tacy gangsterzy obnoszący się ze swoim gangsterstwem – dresy, łańcuchy. Pan Banaś przyznał, że wiedział o wynajmie na godziny. Machnijmy ręką na jego chaotyczne wyjaśnienia.
Ale pomyślmy o działalności państwa PiS, w którym wiemy jaką rolę odgrywają służby. Każda osoba obejmująca ważne stanowisko jest sprawdzana, a w tym przypadku nawet amator dostrzegłby niebezpieczne (choćby wizerunkowo) relacje ministra/prezesa z gangsterami. To tak oczywiste, że nie mogło umknąć nikomu – a wiedza o tym musiała trafić do BARDZO WAŻNYCH OSÓB… Mimo to Marian Banaś został prezesem NIK (choć wcześniej przez wiele miesięcy mówiło się w Sejmie o innym kandydacie, śląskim pośle PiS). Dlaczego? Może ktoś liczył, że te fakty nie wyjdą na jaw, pan Banaś kamienicę sprzeda, ale „haki” z przeszłości pozostaną, tak na wszelki wypadek, gdy NIK sprawdzał coś niewygodnego…?